Drugi! :)
Wczoraj nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu WGUiSW Idol. I nie powiem, miło mnie zaskoczyły jego wyniki. Oczywiście, pochlebne opinie mojej żony i mojego mentora “na gorąco” pozwalały wierzyć, że uzyskam jakąś dobrą notę, ale nawet wtedy nie sądziłem, że będzie ona aż tak wysoka (jeśli dobrze zarejestrowałem uzyskałem 8.25/10). Tym bardziej nie sądziłem, że do ostatniej chwili będę miał szansę na zwycięstwo. Naturalnie: bycie drugim ma też swoje minusy (świadomość, że zwycięstwo było tak blisko a jednak się nie udało). Na szczęście, widziałem tę szansę tylko przez dłuuuuuugie (subiektywnie długie, zgodnie z zasadą dotyczącą drzwi od toalety… )minuty po ogłoszeniu miejsca trzeciego i przed ogłoszeniem miejsca drugiego. Dla mnie to była cała wieczność, zwłaszcza że nagroda główna była nie-w-kij-dmuchał.
Z tego miejsca chciałem pogratulować zwycięzcy. Niestety, najlepszej sesji nie widziałem, czego żałuję z dwóch powodów: po pierwsze – musiało być świetnie (9.15… robi wrażenie). Po drugie, sesja dotyczyła PowerShella (jak ja mogłem przeoczyć to spotkanie, jak ja mogłem przeoczyć to spotkanie!). Na szczęście – dzięki nagrodzie głównej, będzie jeszcze okazja by sesji tej (w dodatku rozszerzonej) wysłuchać w całości na MCL-u.
Chciałbym też podziękować organizatorom i mentorom: świetny pomysł i zachęcam każdego do udziału. Nawet jeśli nie uda się wygrać (a tego wykluczyć nie możecie), to i tak warto się sprawdzić w roli prelegenta. Dodatkowo możliwość skonsultowania swoich pomysłów z kimś, kto ma w sesjach tego typu ma dużo większe doświadczenie, możliwość skorzystania z rad takiej osoby – bezcenna. Sam nie spodziewałem się, że tak mi się rola prelegenta spodoba. Więc jeśli macie coś do powiedzenia – zachęcam do udziału w kolejnej edycji. Paweł zapowiedział ją w podobny terminie (jesień 2012 – zima 2013).
A po samym konkursie pozostaną mi miłe wspomnienia, doświadczenia i kolejne trofeum do postawienia na półkę (już na niej stoi, obok nagrody MVP i statuetki Dr. Scripto:
gratulacje. 🙂
Nic tylko gratulować 🙂