PowerShell 3 ver. Server 2012.
Przymierzam się do napisania cyklu o nowościach w PowerShell 3 jak, nie przymierzając, sójka do podróży za morze. Dziś jednak postanowiłem, że kiedyś w końcu muszę zacząć, więc czemu nie dziś?
Zanim jednak zagłębię się w konkrety chciałem ugryźć temat, który – mam wrażenie – powoduje pewne zamieszanie. Otóż jak pewnie wiecie PowerShell to nie tylko Server 2012 i Windows 8. Zainstalować go można również na starszych systemach: Windows 7, Windows Server 2008 i Windows Server 2008 R2. Trzeba jednak wiedzieć, że nie będzie to tożsame z uzyskaniem wszystkiego tego, co z PowerShellem jest związane w systemach najnowszych. Podobnie jak było z poprzednią wersją: część funkcji wynika bardziej z tego, co oferuje system, niż z tego, co oferuje PowerShell sam z siebie.
Przykład pierwszy z brzegu: PowerShell Web Access. Nie jest to element PowerShella, to element systemu serwerowego. I choć z PowerShellem wspólnego ma bardzo wiele zainstalowanie Windows Management Framework v3 (który zawiera między innymi PowerShell 3) nie umożliwi nam skorzystanie z tego cudeńka na systemach 2008*.
Dalej: często wymieniana na rozmaitych prezentacjach ilość cmdletów w PowerShellu 3 to liczba uwzględniające nie tylko “rdzeń”, ale również moduły, które związane są często znów – z funkcjonalnością oferowaną przez system, bądź związane z konkretnymi rolami. Nie znajdziecie więc na Windows 7 po zainstalowaniu WMF modułu Storage czy DISM, a co za tym idzie – cmdletów, które w tych modułach się znajdują. Diskpart i netsh jeszcze troszkę z nami zostanie. Także przygotujcie się raczej na 350 poleceń po zainstalowaniu “gołego” WMF 3. Moduły (z małymi wyjątkami) nie są częścią tego pakietu i działają tylko na najnowszych wersjach systemu Windows.
Cykl ten podzielić postanowiłem na dwie części: najpierw postaram się opisać wszystko to, co dostępne będzie dla (niemal) wszystkich, w ramach PowerShella 3. Później postaram się opisać PowerShell Web Access, zarządzanie przy pomocy OData, wybrane moduły dostępne w Windows Server 2012/ RSAT, oraz wszystkie te elementy systemu, gdzie PowerShell jest “poukrywany” w Windows Server 2012/ Windows 8. Zaczniemy od tematu dość lekkiego – PowerShell ISE. W tzw. “międzyczasie” zachęcam do lektury postu Mateusza Nadobnika na jego blogu dot. tego samego tematu.
Chętnie przeczytam taką serię wpisów 🙂
Dzięki Bartku za chęć przedstawienia nowej wersji. Z niecierpliwością czekam na drugi wpis 🙂